Libicki: Cieszę się, że osoby z zespołem downa będą mogły przychodzić na świat
Polityk już wcześniej zapowiedział, że nie poprzez złożonej przez jego partie propozycji ws. aborcji. Na antenie PR24 szerzej przedstawił swój punkt widzenia.
Według senatora projekt ten obniża zakres ochrony życia w Polsce. – Władysław Kosiniak-Kamysz zna mój pogląd. Gdyby ten projekt doszedł do Senatu, to będę głosował przeciwko. Ta inicjatywa, podobnie jak zapowiedziana przez prezydenta Andrzeja Dudę, nie poszerza, ale zawęża zakres ochrony życia w Polsce. Nie mogę do tego przyłożyć ręki – powiedział Jan Filip Libicki.
Podkreślił, że nie podziela opinii Władysława Kosiniaka-Kamysza, który stwierdzi, że wraz z opublikowaniem uzasadnienia wyroku TK doszło do zniszczenia kompromisu aborcyjnego i rozpętania wojny ideologicznej. – To, co mówi prezes PSL-u, jest poglądem większości Polaków. Ja się z tym poglądem nie zgadzam. Mam wątpliwości czy sędziowie TK są prawidłowo powołani i umocowani. Jeżeli jednak dwa autorytety prawnicze, prof. Zoll i prof. Rzepliński, przeciwnicy tego TK, twierdzą, że decyzja obowiązuje, to cieszę się, że osoby z zespołem Downa będą mogły przychodzić na świat – wskazał senator.
Publikacja uzasadnienia wyroku TK ws. aborcji
Trybunał Konstytucyjny opublikował w środę uzasadnienie wyroku z października 2020 r. ws. przepisów o dopuszczalności aborcji. Powołał się w nim na art. 38 Konstytucji, w myśl którego: "Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia" oraz art. 30, według którego "Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych".
Wyrok TK został w środę późnym wieczorem opublikowany w Dzienniku Ustaw.